Kolor to podstawa

Po pierwsze, kieruj się kolorem. Odcień butów powinien pasować do tonacji reszty stylizacji. Do czarnego garnituru zawsze wkładaj czarne buty. Modele Ross czy Jax idealnie sprawdzą się na wyjątkowe, uroczyste i przede wszystkim formalne okazje, jakimi są z pewnością śluby, gale lub też pogrzeby. To najbardziej klasyczna ze wszystkich opcji, jednak przy mniej oficjalnych spotkaniach można sobie pozwolić na lekkie zmiany w kolorystyce. Granatowy i szary garnitur pozwalają na szerszy wachlarz opcji. Możesz do nich założyć czarne, brązowe lub granatowe obuwie. Natomiast brązowy garnitur może stanowić czasem wyzwanie. W tym przypadku najlepiej sprawdzi się obuwie w tym samym kolorze lub w odcieniu bordowym. Zasada jest jedna: nie przesadź z różnicą barw. Ciemny garnitur i jasne buty nie będą dobrze wyglądać. Najlepiej, aby kolor obuwia był nieco ciemniejszy niż spodni. I pamiętaj, dodatki, takie jak pasek, krawat czy zegarek dobieraj do kolorów butów.

Wzór na skórze to dodatek

Po drugie, zwróć uwagę na materiał, z którego wykonane są buty do garnituru. Chyba nikogo nie zaskoczy, że najlepszą opcją przy wyborze jest skóra licowa. W naszej kolekcji premium znajdziesz najwyższej jakości półbuty z cielęcej skóry, w których również spód jest z tego materiału. Sprawdź model Ross w kolorze czarnym lub brązowym. A na mniej formalne okazje możesz również założyć buty ze skór tłoczonych, zamszu lub nubuku. Wybierając materiał zwróć też uwagę na zdobienia i wzory. Jeśli potrzebujesz eleganckiej opcji, ale na półoficjalne spotkanie to bez żadnych przeszkód załóż buty z dodatkowymi przeszyciami i dziurkowaniami, takimi jak w modelu ciemnobrązowych brogsów Jonah. Jeśli natomiast chce się postawić na klasykę, która nie opiera się trendom warto zainwestować w prostotę. Im mniej ozdób i elementów rzucających się w oczy, tym bardziej uniwersalny i elegancki będzie but.

Różne typy obuwia

Po trzecie, oprócz koloru i materiału oraz okazji do założenia eleganckiego obuwia istotnym jest też sam rodzaj buta. Do najpopularniejszych typów należą derby, loafersy, oksfordy i oczywiscie brogsy. Derby sprawdzą się idealnie dla osób, które w swoim zawodowym dress codzie mają na co dzień garnitury. Ten typ obuwia wyróżnia się przyszwą okalającą palce, podbiciem oraz zakończeniem językiem. To prawdopodobnie najczęstszy wybór wśród mężczyzn. Może dlatego, że są bardzo wygodne. Loafersy stanowią natomiast alternatywę dla butów wiązanych. Tak, jak mokasyny wsuwa się je bez wiązania. W klasycznej wersji ich znakiem rozpoznawczym jest poprzeczny pasek z rozcięciem. Propozycją najbardziej uniwersalną na biznesowe spotkania są z pewnością brogsy. W modelu Nigel znajdują się dziurkowania przy szwach. Na uwagę zasługują charakterystyczne zdobienia przy szwie z podwójnym łukiem, który oddziela nosek z medalionem od reszty przyszwy. Brązowe brogsy sprawdzą się w połączeniu z mniej formalnym garniturem lub jako element stylizacji smart casual. Najbardziej elegancką opcją są zaś oxfordy, które cechują się tym, że mają obłożynę wszytą pod przyszwę (obłożyna to górna część buta, która wiązana jest sznurówką, a przyszywa to przednia część obuwia wraz z noskiem). Dlatego też but sprawia wrażenie bardziej smukłego i elegantszego.

Kierując się tymi trzema punktami i zwracając uwagę na kolor, materiał oraz okazję spotkania będziesz mógł wybrać odpowiednie buty i dobrać je do swojego garnituru. Im prostszy model, tym bardziej uniwersalny, a to pozwoli cieszyć się dobrym zakupem przez lata.